SIRIA 2008 The Barrel Survival Expedition

Mamy 6 lipca, do wyprawy pozostały dwa miesiące i cztery dni, zamieszczam plan, który niebawem będzie możliwy również do pobrania w wersji .doc

Dzień I

10.10.2008

Przejazd do Berlina pociąg relacji Kraków – Kostrzyn nad Odrą, po przekroczeniu granicy kontynuacja trasy do Berlina. Wylot do Stambułu po 22.40, początek odprawy o 20.30. W Stambule lądujemy planowo o godzinie 2.30 w nocy

Dzień II – Stambuł

11.10.2008 Czas na zwiedzanie miasta faktycznie od 3.30 w nocy do 16.00/17.00, w tym czasie możliwoœć obejrzenia Hagia Sofia, ok. 18.00 autobus do Antakii (Antiochia Syryjska)

Dzień III – Antakya (Antiochia Syryjska)

12.10.2008

Przyjazd w godzinach porannych, muzeum archeologiczne z jednymi z najwspanialszych mozaik z okresu rzymskiego, skalny kośœciół/jaskinia œśw. Piotra, miejsca związane m.in. ze œśw. Szymonem Słupnikiem, bizantyńska cytadela, rzymskie mury obronne. W Antiochii nauczali śœwięty Piotr Apostoł i œświęty Barnaba, a około roku 50 miasto było punktem wyjśœcia dla podróży misyjnych œświętego Pawła Apostoła. W miarę rozwoju hierarchii koœścielnej biskupi Antiochii szybko stali się metropolitami, a następnie patriarchami, rządzącymi koœściołem całej Azji (póŸniej ich władza została terytorialnie ograniczona). Dzisiejsza turecka Antakya nie ma nic wspólnego ze starożytną Antiochią - poza niewielką społecznoœcią chrzeœścijan. Zajmuje tylko drobny fragment starożytnego miasta, którego większa cz궜ć spoczywa pod osadami rzecznymi. Oprócz tego miasta na terenie tym istnieje jeszcze kilka wsi. Wieczorem tego samego dnia spróbujemy wyruszyć do Aleppo (Haleb) granicę przekroczymy w Cilvegözü –- Bab al – Hawa. Do Haleb dotrzemy wczeœśnie rano czwartego dnia, lub jeœśli zdecydujemy się na nocleg w Antakii około południa czwartego dnia.

Dzień IV – Aleppo (Haleb)

13.10.2008

Ten dzień w całoœści przeznaczymy na zwiedzanie miasta. Jest to jedno z większych centrów handlowych Bliskiego Wschodu. Ośœrodek nauki i kultury - uniwersytet, muzułmańska szkoła teologiczna. Liczne są tutaj zabytki architektury, głównie kultury arabskiej - cytadela Kalat Halab, medresa al-Halawija z XII wieku, meczet Omajjadów z VIII-XI wieku, karawanseraje, łaŸnie tureckie. Do osobliwośœci należy wielki bazar (suk). Niepowtarzalnym jest również nagromadzenie koœściołów chrzeœścijańskich. W okresie panowania Rzymu doszło do chrystianizacji Aleppo i okolic. Pierwszym misjonarzem tych terenów był apostoł Szymon. Po okresie prześœladowań od I do III wieku nastąpił błyskawiczny rozwój Kośœcioła na tych terenach - pod koniec IV wieku miasto było już chrześœcijańskie, powstała tu jedna z pierwszych stolic biskupich. Od IV do VI wieku w okolicach Aleppo powstało około dwóch tysięcy koœściołów i klasztorów. W samym mieœście cesarzowa Helena ufundowała wielką bazylikę œświętej Barbary ("Wielki Koœściół"), istniejącą do dziśœ. Wiele miejsc kultu uległo zniszczeniu już w napadach Persów, którzy w 540 spalili nawet znaczną czꜶć miasta. Około 10% mieszkańców miasta stanowią chrzeœścijanie, podzieleni na wiele denominacji. Aleppo jest siedzibą dziewięciu biskupów: prawosławnego, ormiańskiego, jakobickiego, melchickiego, ormiańsko-katolickiego, jakobicko-katolickiego, maronickiego, chaldejskiego i łacińskiego. Działają również dwa zbory protestanckie: ormiański i arabski. W Aleppo jest czynnych 36 kośœciołów, cerkwi i zborów oraz 17 kaplic i 36 klasztorów. Władze duchowne różnych denominacji współdziałają ze sobą - istnieje rada ekumeniczna, zbierająca się co tydzień. Nocujemy w mieśœcie, udało się znaleŸć namiary na kilka naprawdę tanich „hoteli” w przyzwoitym miejscu jesteśœmy w stanie przenocować za 4 USD

Dzień V – Okolice Aleppo (Haleb)

14.10.2008

Ten dzień w założeniu przeznaczamy na obejrzenie dwóch fenomenalnych zabytków przede wszystkim Bazyliki œśw. Szymona Słupnika w Qala at – Samaan oraz śœwiątyni w Ain – Dara. Resztę dnia przeznaczamy na integrację z miastem i ewentualne dokończenie zwiedzania. Następnego dnia wcześœnie rano wyruszamy w dalszą drogę przez Hamę do Homs, gdzie dotrzemy najpewniej popołudniu.

Dzień VI – Homs

15.10.2008

Po załatwieniu noclegu rozpoczniemy zwiedzanie miasta i tzw. integrację.

Dzień VII – Crac de Chevaliers

16.10.2008

Rano pojedziemy w stronę Tartus, mniej więcej w połowie drogi znajduje się najwspanialszy z pokrzyżowych zamków, wybudowany przez Joannitów Crac de Chevaliers, o ile starczy nam czasu pojedziemy dalej do Tartus (miasto z wyspą o fenomenalnej zabudowie) i stamtąd wrócimy do Homs. Następnego dnia (ósmego) wybierzemy się do Palmiry.

Dzień VIII i IX – Palmyra

17.10.2008 - 18.10.2008

Homs opuœścimy wczeœnie rano, po 3 godzinach jazdy autobusem dotrzemy do Palmyry, w Palmyrze z racji mnóstwa zabytków i przede wszystkim fantastycznych ruin spędzimy 2 dni. Do Damaszku wyruszymy dziesiątego dnia rano.

Dzień X – Damaszek

19.10.2008

Do Damaszku wyruszymy z Palmyry najwcześœniej jak to będzie możliwe, po około 3 godzinach powinniœmy dotrzeć do centrum Damaszku. W stolicy Syrii spędzimy 3 dni, dokładny plan tego co zobaczyć ustalimy późŸniej (czekamy na angielsko –- języczny przewodnik)

Dzień XII – Maalula

21.10.2008

Do Maaluli wyruszamy rano dwunastego dnia, busem bądźŸ taksówką to około 1godziny drogi. Jest to wioska, którą z czystym sumieniem można okreœślić jako malowniczą. Jedna z trzech wiosek na œświecie, gdzie mówi się po aramejsku. Nad wioską przytuloną do skały góruje Konwent œśw.Tekli z cudownym Ÿźródełkiem. Wychodząc z klasztoru i kierując się na prawo, dochodzi się do najbardziej niezwykłej osobliwośœci przyrodniczej Syrii - wyżłobionego przez wodę, krętego, wąskiego wąwozu wijącego się na długoœści prawie jednego kilometra. Po wyjœściu z wąwozu z drugiej strony, kierując się na lewo, dochodzi się do klasztoru œw.Sergiusza. Obecnie jest w remoncie, ale usłużny mnich otwiera go zainteresowanym. W środku na honorowym miejscu są dwie ikony podarowane klasztorowi przez gen. Andersa. Idąc dalej w dół od klasztoru, dochodzi się do drogi, którą wracając do wioski, mija się interesujące formy skalne i grotę z przystawioną do niej długą drabiną. Po powrocie kontynuujemy pobyt w Damaszku bądźŸ późŸnym wieczorem wyruszamy do Bosry

Dzień XIII – Bosra

22.10.2008

Wczeœśnie rano wyruszamy z dworca południowego autobusem do Der'a (2 godz.), tam szybka przesiadka na dworcu i autobusem do Bosry (1 godz.). Miasto założone zostało przez Nabatejczyków rozkwitło za czasów panowania Rzymian, którzy zdobyli je w 106. Było stolicą rzymskiej prowincji Arabia. W okresie wczesnego chrzeœcijaństwa miejscowoœść była stolicą biskupstwa, a póŸźniej także siedzibą metropolity. Po przejœściu pod władzę islamu Bosra pełniła funkcję centrum administracyjnego i była ważnym punktem postojowym na trasie karawan z Damaszku do Mekki. Najważniejsze zabytki Bosry pochodzą zarówno z okresu rzymskiego, jak i chrześœcijańskiego oraz islamskiego. Jest tu znakomicie zachowany teatr rzymski z II wieku n.e. przeznaczony dla 15 tysięcy widzów. Za czasów Omajjadów i Abbasydów teatr został otoczony umocnieniami, a póŸniej za Fatymidów w XI w. został zamieniony w twierdzę. Na północ od twierdzy jest miasto wzniesione na i wokół fragmentów dawnych rzymskich budowli. Podstawowy budulec to czarne bloki bazaltowe. Podstawowe zabytki to bramy, cztery kolumny korynckie, stanowiące pozostałoœć nimfeum i rzymskie łaŸnie. Z czasów chrześœcijaństwa zachowały się pozostałośœci katedry i bazyliki nazywanej "kośœciołem Bahiry". Bahira był nestoriańskim chrześœcijańskim mnichem, który spotkał proroka Mahometa, gdy ten miał 12 lat i przepowiedział jego przyszłoœść. Jest tu także XII-wieczny meczet Omara czynny do chwili obecnej. W Bosrze przenocujemy, bądźŸ wrócimy nocnym autobusem do Damaszku, istnieje też możliwoœść przejazdu z Bosry na Wzgórza Golan, ale z najnowszych informacji wynika, że dostanie się tam jest praktycznie nieprawdopodobne. Tak czy inaczej czternastego dnia rano wyruszymy z Damaszku do Istambułu.

Dzień XIV – powrót Damaszek – Istambuł (36 – 48 godzin jazdy)

23.10.2008

Z Damaszku wyruszymy albo późŸnym wieczorem trzynastego dnia (22.10) albo wczesnym ranem dnia czternastego (23.10). Do Istambułu powinniœmy dotrzeć szesnastego dnia przed południem (25.10). Wylatujemy w nocy z siedemnastego na osiemnasty dzień tj. dokładnie z 26tego na 27my. Odprawa rozpoczyna się o 1.30 w nocy. Rezerwę powinniœśmy zachować wystarczająco dużą, aby pewne było że zdążymy na samolot. Do Bazylei przylatujemy o 5.30 rano 27mego wrzeœśnia, stamtąd wyruszamy pociągiem do Zgorzelca.